Od czego się zaczęła moja miłość do retro? Myślę, że od groszków i kropek. Zawsze obejrzę się za kobietami, które mają na sobie sukienki w groszki, zawsze zatrzymam się przy wystawie, na której sukienki w groszki wypatrzę.
Kiedyś ten deseń w ogóle nie budził we mnie żadnych emocji. Wolałam ubrania i dodatki gładkie lub ewentualnie w jakieś geometryczne wzory. Ale pewnego pięknego dnia zobaczyłam w sklepie buty w kropki. Moje drugie imię to „butocholiczka”, więc musiały być moje. Były urocze granatowe w białe drobne groszki z kokardką i zapięciem wokół kostki na wysokim, ale stabilnym słupku. Butów dawno nie mam, ale miłość do groszków i kropek pozostała. Uwielbiam wszystko, co jest w kropki, groszki lub maczek. Czy to będą buty w groszki:
Czy rajstopy lub pończochy, które nawet surowej biurowej stylizacji nadadzą odrobinę szalonego i fikuśnego wyrazu:
Pinterest
Przeróżne dodatki oraz elementy wyposażenia wnętrz:
No i oczywiście ubrania! Groszki i kropki pasują na każdą okazję – na co dzień i na większe wyjścia. Dobrze wyglądają i w stylizacjach retro, i w tych współczesnych. Największą jednak miłością darzę oczywiście sukienki w groszki!
Mogłabym tak bez końca 🙂 Uwielbiam groszki i kropki i mam w swojej szafie co najmniej kilka ubrań i dodatków w ten wzór.
W ofercie Natabo oczywiście również nie mogło zabraknąć sukienek w kropki…

